Świat Podatków Turystycznych: Od Wenecji po Bali i Dalej!
W globalnym krajobrazie podróży, z każdym rokiem coraz częściej towarzyszy nam nieproszony gość: podatek turystyczny. Zwykle bez fanfar, cichcem, wprowadzany jest do opłat za nocleg czy bilety lotnicze, często niemal niewidoczny dla naszych portfeli. Ale w 2024 roku, jak na złowieszczego przewrotnika przystało, znowu podniesie głowę, tym razem w kolejnych kuluarach turystycznych. Przygotujcie się, podróżnicy, bowiem od Wenecji po Bali, lista miejsc, gdzie musimy opłacić ten nowy „podróżny mandat”, stale się wydłuża. Czas dowiedzieć się, gdzie i dlaczego płacimy więcej za nasze wakacyjne przygody.
W świetle wzrastającego zainteresowania podróżami, wiele miejsc na całym świecie przyjmuje strategię pozyskania dodatkowych środków poprzez wprowadzenie podatku turystycznego. Motywacja za takimi działaniami często wywodzi się z konieczności radzenia sobie z negatywnymi skutkami overtourismu. Władze tłumaczą, że te dodatkowe fundusze są niezbędne do utrzymania atrakcyjności swoich destynacji, ale także do zachowania równowagi między potrzebami turystów a codziennym funkcjonowaniem mieszkańców. Oczekuje się, że opłaty te przyczynią się do rozwiązania problemów związanych z utrzymaniem czystości, dbałością o infrastrukturę turystyczną oraz ochroną środowiska naturalnego. Dodatkowo, część kosztów, które dotychczas były pokrywane przez lokalną społeczność, będzie przerzucana na barki odwiedzających.
Poniżej przedstawiamy listę miejsc, które niedawno wprowadziły lub zwiększyły opłaty turystyczne, bądź planują uczynić to w najbliższej przyszłości. Czy twoja wymarzona destynacja znajduje się na tej liście? Czy podatek turystyczny wpłynie na twoje plany podróżnicze? Dowiedz się, gdzie możesz spodziewać się tego dodatkowego obciążenia finansowego i jak może to wpłynąć na twoją przygodę z podróżowaniem.
Francja
We Francji, podróżujący muszą być świadomi „taxe de séjour” – opłaty turystycznej, która zależy od rodzaju zakwaterowania. Jej wysokość waha się od 0,2 euro do około 4 euro od osoby za noc. Jednakże, z nadchodzącymi Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu, władze podniosły stawkę tej opłaty o aż 200 procent. Teraz, w zależności od klasy hotelu, opłata ta wynosi od 0,75 euro do 15 euro za noc. To znaczące zwiększenie może zaskoczyć niejednego podróżnika, który wcześniej przyzwyczaił się do niższych kosztów pobytu we Francji. Jednakże, decydując się na podróż do tego malowniczego kraju, trzeba teraz uwzględnić te dodatkowe wydatki w budżecie podróży.
Grecja
W Grecji, podróżujący muszą być świadomi tzw. „podatku łóżkowego”, który zależy od standardu zakwaterowania. W poprzednim roku stawki tej opłaty wynosiły 50 centów od pokoju za noc w hotelach jedno- i dwugwiazdkowych, 1,5 euro w trzygwiazdkowych, 3 euro w czterogwiazdkowych i 4 euro w pięciogwiazdkowych. Jednakże, w tym roku od marca do października, stawki te zostaną podniesione do odpowiednio 1,50, 3, 7 i 10 euro. Warto zauważyć, że od listopada do lutego obowiązywać będą stare stawki. Ponadto, podatek ten będzie również doliczany do ceny apartamentów (1,5 euro) i domów (10 euro). To istotne zwiększenie opłat może wpłynąć na koszty pobytu w Grecji, więc podróżujący powinni uwzględnić te dodatkowe wydatki podczas planowania swojej podróży do tego pięknego kraju.
Hiszpania
Odwiedzający Barcelonę mają przed sobą podwójne wyzwanie podatkowe, ponieważ muszą opłacić zarówno regionalny podatek turystyczny, nałożony przez rząd Katalonii, jak i opłatę obowiązującą w samym mieście. Od 1 kwietnia 2024 roku, opłata miejska wzrośnie z 2,75 euro do 3,25 euro. Jest ona pobierana od turystów nocujących w zarejestrowanych obiektach noclegowych, jednak opłata ta dotyczy tylko pierwszych siedmiu dni pobytu. To zwiększenie stawki opłaty może wpłynąć na budżet podróży do Barcelony, dlatego ważne jest uwzględnienie tego dodatkowego kosztu podczas planowania wyjazdu do tego urokliwego miasta.
W tym roku, władze wspólnoty autonomicznej Walencja ogłosiły plan wprowadzenia podatku turystycznego, znanej również jako IVET. Pomimo braku precyzyjnej daty wejścia w życie, podróżni korzystający z hoteli, hosteli, apartamentów i kempingów w całym regionie, w tym w Walencji i popularnych kurortach na Costa Blanca, takich jak Alicante czy Benidorm, będą musieli się z nią liczyć. W zależności od rodzaju obiektu noclegowego, IVET wyniesie od 50 centów do 2 euro od noclegu, przy czym opłata ta będzie naliczana maksymalnie za siedem noclegów. Ponadto, pasażerowie statków wycieczkowych będą musieli uiścić opłatę w wysokości 1,5 euro dziennie. To nowe obciążenie finansowe może wpłynąć na decyzje podróżnych planujących wizytę w tym malowniczym regionie Hiszpanii.
Holandia
Amsterdam, perła europejskich miast, teraz staje się liderem w pobieraniu podatku turystycznego na kontynencie. Dotychczasowa stawka wynosiła 7 procent od ceny noclegu, ale w tym roku osiągnęła już 12,5 procent. To znaczące podwyższenie może zaskoczyć niejednego podróżnika, zwłaszcza tych planujących pobyt w stolicy Holandii. Opłatę tę płacą zarówno goście nocujący w mieście, jak i pasażerowie rejsów wycieczkowych, a stawki dla tej drugiej grupy również wzrosły – z 8 do 11 euro dziennie. To nowe obciążenie finansowe może wpłynąć na atrakcyjność Amsterdamu jako destynacji turystycznej, jednak z pewnością nie zatrzyma strumienia odwiedzających tę urokliwą metropolię.
Islandia
Rząd Islandii zapowiedział wprowadzenie podatku turystycznego w tym roku, chociaż dokładna data wejścia w życie nadal pozostaje niejasna. Premier Islandii, Katrín Jakobsdóttir, zapewniła, że podatek ten nie będzie wysoki, ale jego wprowadzenie ma służyć wspieraniu zrównoważonego rozwoju. Jednym z głównych celów jest osiągnięcie neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla przed rokiem 2040. Dochód z tego podatku będzie więc przeznaczony na inicjatywy mające na celu ochronę środowiska naturalnego oraz promowanie zrównoważonego turystyki, co może mieć istotne znaczenie dla długoterminowej strategii rozwoju Islandii jako destynacji turystycznej.
Portugalia
W ubiegłym roku popularna turystyczna miejscowość Olhão, położona w regionie Algarve, wprowadziła podatek turystyczny, który obowiązuje od kwietnia do października i wynosi 2 euro za noc. Poza sezonem, od listopada do marca, opłata ta spada do 1 euro za noc, przy czym jest ograniczona do pięciu nocy, co daje maksymalnie 10 euro. Istnieje jednak wyłączenie dla dzieci w wieku poniżej 16 lat, które nie są objęte tym podatkiem.
Oprócz Olhão, jeszcze dwie spośród 16 gmin Algarve wprowadziły w 2023 roku opłaty turystyczne. W Faro stawka wynosi 1,5 euro za nocleg, obowiązująca do siedmiu noclegów w okresie od marca do października. Natomiast w Vila Real de Santo António opłata ta wynosi 1 euro dziennie, również do siedmiu dni. Te różnorodne opłaty turystyczne odzwierciedlają dążenie miejscowości Algarve do zarządzania przepływem turystów i zrównoważonego rozwoju turystyki w regionie.
Wielka Brytania
W kwietniu 2023 roku Manchester, jako pionier w Wielkiej Brytanii, wprowadził podatek turystyczny, stawiając dodatkowy funt na rachunkach hotelowych podróżnych za każdą noc spędzoną w mieście. To przełomowe wydarzenie, które może zapoczątkować nową erę opłat turystycznych w kraju. Kolejnym miastem, które rozważa podobne rozwiązanie, jest Edynburg. Władze tego szkockiego miasta zapowiedziały plany wprowadzenia niewielkiej opłaty klimatycznej w 2026 roku. To krok w kierunku zarządzania przepływem turystów oraz wspierania zrównoważonego rozwoju miasta, podobnie jak miało to miejsce w Manchesterze. Te inicjatywy mogą stać się normą w największych brytyjskich miastach, dostarczając środków na poprawę infrastruktury turystycznej oraz ochronę środowiska naturalnego.
Włochy
Opłata za wstęp do Wenecji dla odwiedzających jednodniowych była tematem wielu debat i dyskusji, a jej wprowadzenie wielokrotnie przekładano. Wreszcie, władze miasta podjęły decyzję, że w ramach testów zostanie wprowadzona opłata w wysokości 5 euro przez okres 29 dni między kwietniem a połową lipca 2024 roku. Ten okres obejmuje czas, kiedy spodziewane jest szczególnie duże natężenie ruchu turystycznego. Opłata będzie obowiązywała w godzinach od 8:30 do 16:00, co oznacza, że przyjeżdżający do Wenecji, na przykład na kolację czy koncert, nie będą musieli ponosić tego dodatkowego kosztu. Ten eksperymentalny program ma na celu kontrolowanie przepływu turystów i zarządzanie zrównoważonym rozwojem miasta, a jego wyniki mogą być kluczowe dla przyszłych decyzji dotyczących turystyki w Wenecji.
Bhutan
To jedyny kraj w tym zestawieniu, który obniżył podatek turystyczny, choć i tak jest on niebotyczny. Przed pandemią zagraniczni turyści musieli zapłacić 65 dolarów za dzień pobytu tytułem tzw. opłaty na rzecz zrównoważonego rozwoju (Sustainable Development Fee – SDF), po otwarciu kraju dla turystów po pandemii wzrosła ona do 200 dolarów. Podwyżka odstraszyła turystów i zaszkodziła bhutańskiej branży turystycznej, władze zdecydowały się więc obniżyć opłatę o połowę. Od września ubiegłego wynosi ona 100 dolarów i ma pozostać na tym poziomie przez cztery lata, do 31 sierpnia 2027 roku.
Indonezja
Na Bali, znanej na całym świecie jako rajskie miejsce, zostanie wprowadzony podatek turystyczny w dniu 14 lutego 2024 roku. Opłata ta wyniesie 150 tysięcy rupii indonezyjskich, co przekłada się na około 8,8 euro. Turyści będą mieli możliwość płacenia w rupiach lub kartą w jednym ze specjalnych stanowisk, które zostaną umieszczone w hali przylotów międzynarodowego lotniska w Denpasar. Władze zapewniają, że proces ten będzie wyjątkowo szybki i wygodny, zajmując mniej niż 30 sekund. To nowe rozwiązanie ma na celu wspieranie zrównoważonego rozwoju turystyki na Bali oraz przyczynienie się do utrzymania wysokiej jakości doświadczenia dla odwiedzających.
Opłaty turystyczne od lat stanowią część doświadczenia podróżowania w wielu popularnych destynacjach na całym świecie. Kraje, miasta i regiony takie jak Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Czechy (w tym Praga), Baleary, Japonia, Karaiby, Malezja, Niemcy, Nowa Zelandia, niektóre miasta w Portugalii (takie jak Porto i Lizbona), Słowenia, Stany Zjednoczone, Szwajcaria, Budapeszt oraz Włochy, już od pewnego czasu stosują opłaty turystyczne. Te dodatkowe opłaty mają na celu zarządzanie przepływem turystów, utrzymanie infrastruktury turystycznej oraz ochronę środowiska naturalnego. Pomagają one również w finansowaniu działań promocyjnych i rozwoju turystyki, zapewniając jednocześnie środki na ochronę lokalnej kultury i dziedzictwa. Opłaty te są często niewielkie w porównaniu z kosztami podróży, ale mogą mieć istotny wpływ na budżet podróżujących, dlatego warto mieć je na uwadze podczas planowania wakacji w tych miejscach.